Świat po wielkiej katastrofie. Grupa młodych kobiet wiedziona przez starą kobietę idzie przez całkowicie zniszczony kraj. Od dawna poszukują mężczyzn, by ludzkości zapewnić przetrwanie. Oszczędnie inscenizowana postapokalipsa, której tło filmu opowiada jeszcze inną gorzką historię.
Odliczany najpierw po rosyjsku a następnie w innych językach Countdown wyjaśnia, co się wydarzyło: cywilizacja ludzka zginęła. Stara kobieta patrzy w przeszłość, jej kalendarzem jest pień drzewa. Młode kobiety, które prowadzi, nigdy nie poznały już cywilizowanego świata, nie mają jakiegokolwiek pojęcia o moralności i sumieniu. Mimo to powinny ratować ludzkość.
Wizje końca świata nie były akurat typowymi dla kina socjalistycznej Czechosłowacji a także dla liberalnych lat 60-tych ubiegłego wieku. Tym ważniejsze jest zatem odrębne stanowisko prezentowane przez film Jana Schmidta, który oddziałuje jeszcze bardziej mrocznie, gdy się wie, gdzie powstały niektóre sceny – w bezludnym mieście Doupov (Duppau) po wygnaniu Niemców, które to miasto od roku 1955 należało do strefy militarnej a następnie zostało doszczętnie zniszczone. Niemiecki epigraf w zniszczonym kościele: „Dokonało się” czyta się jak szyderczy komentarz do filmowej postapokalipsy.
Jan Schmidt
– urodził się w roku 1934 w Pradze, CSRS. Po nieukończonych studiach medycznych na Uniwersytecie Karola w Pilźnie, od roku 1957 studiował reżyserię na Wydziale Filmowym i Telewizyjnym (FAMU) w Pradze. W roku 1963 założył w Libercu Studio Ypsilon. Oprócz Jiří Menzela und Miloša Formana należy do mniej znanych reżyserów Czechosłowackie Nowej Fali.
© 2016 pool-production.de | Odcisk | Kontakt